Rozświetlająca baza pod makijaż Make-Up Primer Luminous marki Golden Rose
"Jedwabista i delikatnie perłowa baza pod makijaż nadaje skórze naturalny i zdrowy blask. Lekka formuła sprawia, że produkt doskonale minimalizuje widoczność porów oraz niewielkich zmarszczek bez efektu obciążenia skóry. Skóra staje się rozświetlona, gładka i świeża. "
Baza ma pojemność 30 ml więc sporo, opakowanie lekkie poręczne z pompką łatwo dozuje się produkt nie wylewając niepotrzebnego nadmiaru, cena ok. 26 zł. Konsystencja lekka wodnista , kolor ma biały ale nie bieli twarzy łatwo się ją nakłada, jednak należy chwilę poczekać aż się wchłonie. Po nałożeniu skóra jest rozświetlona ale w ładny delikatny sposób nie przerysowany wygląda zdrowo i naturalnie. Bardzo ładnie prezentuje się na zdjęciach, świetnie współgra z podkładem czy rozświetlaczem. Jeżeli chodzi o przedłużenie makijażu, to niestety ale nie zauważyłam aby tą trwałość przedłużała. Nie przesuszyła mi twarzy ani mnie nie zapchała. Można ją również używać punktowo zastępując nią rozświetlacz jednak ja tak nie próbowałam.
Jak dla mnie ładny delikatny efekt rozświetlenia w całkiem przystępnej cenie. Nie jest to jednak baza która da wam spektakularny efekt wow, mi o coś takiego nie chodziło, lecz właśnie o ten zdrowy naturalny rozświetlony efekt. W serii tej mamy do wyboru również 2 pozostałe bazy Liquid Glow Illuminator Tinted Prime & Highlight oraz Golden Eose make up primer tinted luminous ciekawią mnie, może któraś z was używała?
Używacie baz pod makijaż?Ta jest wam znana, lubiccie ją? Ciekawi mnie czy są tutaj osoby które używają baz na co dzień.
Na koniec mam jeszcze miłą wiadomość, będę miała przyjemność uczestniczyć w I edycji konferencji dla BEAUTY FAIR INFLUENCERS w Katowicach 24 oraz 25 listopada, jestem bardzo szczęśliwa ponieważ to moja pierwsza tego typu spotkanie i będę miała okazję poznać was osobiście, a więc z kim z was będę miała przyjemność się spotkać? Buziaki!
Na koniec mam jeszcze miłą wiadomość, będę miała przyjemność uczestniczyć w I edycji konferencji dla BEAUTY FAIR INFLUENCERS w Katowicach 24 oraz 25 listopada, jestem bardzo szczęśliwa ponieważ to moja pierwsza tego typu spotkanie i będę miała okazję poznać was osobiście, a więc z kim z was będę miała przyjemność się spotkać? Buziaki!
Ja nie używam takich baz pod makijaż.
OdpowiedzUsuńJa również nie używam tego typu kosmetyków. 😊
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu kosmetyków ;) Jedynie tusz do rzęs i ewentualnie coś na usta :)
OdpowiedzUsuńWszystkie bazy pod makijaż niestety mnie zapychają :(
OdpowiedzUsuńWakeUpNoMakeUp
Bazy pod makijaż to fajna sprawa aczkolwiek na szczęście nie muszę ich stosować. Na dobrze przygotowanej powiece makijaż trzyma się dobrze całą noc. Nie roluje się i nie rozmazuje. Być może wynika to też z tego jakie masz powieki. Moje na szczęście nie są tłuste ;) dla podbicia koloru stosuję czasem duraline od inglota
OdpowiedzUsuńJa również niezwykle rzadko używam bazy pod makijaż. Mam swoją ulubioną z revers i póki co nie szukam zamiennika. Tak jak wspomniałaś w tekście, takie bazy potrafią nieźle zapchać, dobrze że ta nie zrobiła tego...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja mam bazę, ale używam tylko na nos :) Ta wydaje się świetna :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tej bazy. Ja akurat omijam bazy rozświetlające. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam tej bazy.
OdpowiedzUsuń