Zapach ten kojarzy mi się właśnie z taką wyjątkowością, lekką elegancją, kobietą w słomianym kapeluszu i zwiewnej sukience w kwiaty podczas zachodu słońca gdy wiosenny wiatr porywa jej włosy. No to dałam się ponieść wyobraźni, przechodząc jednak do konkretów gdy powąchałam ją po raz pierwszy już wiedziałam że to 'ten' zapach nuty zapachowe współgrają w nim ze sobą idealnie. Jest to zapach kwiatowy, nutami głowy są piwonia, frezja i liczi; nutami serca róża, konwalia i magnolia; bazę tworzą w nim bursztyn i cedr virginia. Zapach jest bardzo kobiecy, elegancki wręcz uwodzicielski, ale nie przytłaczający.
Sam w sobie jest bardzo klasyczny, ponadczasowy, idealny na wielkie wyjścia jak i na codzień gdy chcemy pachnieć wyjątkowo. Zamknięty w eleganckim i minimalistycznym flakoniku w prosty sposób przewiązany różową wstążką, pięknie prezentuje się na toaletce.
Zdecydowanie jest trwały zostaje na ubraniu i na ciele, utrzymuje się długo,ale w delikatny sposób. I jest przy tym wydajny wystarczy odrobina.
Jedynym minusem może być tutaj cena, za opakowanie 75ml zapłacimy w internecie około 250 zł, 50 ml wacha się w okolicach 200 zł często można dorwać taniej, w drogerii zapłacimy pewnie i więcej, jednak przy tak dobrej wydajności wydaje mi się że warto sobie zrobić prezent i mieć chociaż jeden taki flakonik.
Gdy mam go na sobie często dostaje komplementy i zapytania czym tak obłędnie pachnę. ;)
To mój zdecydowany ulubieniec, i wiem że także wielu innych kobiet, wasz również?
A może macie inne zapachy które są waszymi ulubieńcami i kojarzą wam się właśnie z takimi wyjątkowymi chwilami?